Witajcie kochani !
Postanowiłam, w końcu wstawić przepis na mini pączusie, które robiłam na KINO KOBIET w Dąbrowie Górniczej dnia 27.02.2014r.
Jak zawsze wstawiam przepis z lekkim opóźnieniem, ale to dlatego że wymaga to większego wkładu czasu, a z czasem u mnie dość kiepsko ;)
Przepis jest bardzo prosty i nie wymaga dużo pracy. Najwięcej czasu zajmuje wyrośnięcie ciasta, ale potem idzie już z górki.
Pączusie są na prawdę pysznie i czuć, że są domowe ;)
Ogólnie z przepisu wychodzi ok 70 sztuk takich pączków.
Na zdjęciach, które dodałam jest 5 krotnie razy większa porcja, ale to dlatego, że musiałam zrobić aż 350 pączusiów. Dlatego nie dziwcie się, ze Wam ciasto wyrosło mniejsze :D
- 25 g świeżych drożdży
- 50 g cukru (5 łyżek)
- 250 ml ciepłego mleka
- 4 żółtka
- 50 g oleju (6 łyżek)
- 500 g mąki pszennej
- cukier waniliowy
- 2 łyżki spirytusu
- olej rzepakowy lub smalec do smażenia
1. Drożdże
wraz z połową cukru rozpuścić dokładnie w mleku.
2. Żółtka utrzeć z resztą cukru oraz
cukrem waniliowym na puszystą masę.
3. Do miski wlać drożdże, utarte żółtka i
dodać pozostałe składniki, dokładnie ręcznie wyrobić ciasto(ok. 10 minut).
4.Wyrobione ciasto podsypać mąką i pozostawić przykryte
ściereczką do wyrośnięcia ( ok. 1 h) w ciepłym miejscu.
5. Kiedy ciasto podwoi
swoją objętość, rozwałkować je delikatnie na grubość ok 1,5 - 2 cm i wyciąć
kółka o średnicy ok. 2-3 cm jedno przy drugim (tak aby zostało jak najmniej „ skrawków”). Skrawki
wyrobić ponownie, wywałkować i wyciąć z
nich pączusie. Blat posypać mąką i
ułożyć na nim wycięte kółka.
6. Pozostawić do wyrośnięcia ok. 20min, po czym
smażyć w garnku na głębokim oleju na złoty kolor z obydwu stron.
7. Usmażone
pączki wykładać na ręcznik papierowy, aby odsączyć je z nadmiaru tłuszczu. Pozostawić
do wystygnięcia po czym posypać cukrem pudrem lub połać lukrem. Mini pączusie
można również nadziać ulubionym dżemem. Do tego potrzebna nam będzie szpryca z odpowiednią
końcówką. Pączusie nadziewamy jeszcze ciepłe.
SMACZNEGO !! ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz